Mieszkańcy Olsztyna mogli oddawać elektrośmieci
Choinka za zużyty sprzęt RTV i AGD - w ten sposób studenci 3 roku biologii Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego we współpracy z Olsztyńskim Zakładem Komunalnym zachęcali Olsztynian do pozbywania się niepotrzebnego sprzętu.
Jak powiedziała Magdalena Bucholc, studentka 3 roku biologii na UWM, główna organizatorka zbiórki: ta akcja ma być prezentem dla Ziemi i przyrody. Chcemy przyczynić się do poprawy stanu naszego środowiska, a także pomóc naszemu miastu zbliżyć się do unijnych wymogów - podkreśla Bucholc.
Od rana mieszkańcy Olsztyna przynosili na ul. Kościuszki i Sikiryckiego na Pieczewie m.in. stare: ładowarki, telewizory, monitory, żelazka, mikrofalówki itd.W Olsztynie jest kilka punktów, gdzie elektrośmieci można dostarczać przez cały rok, od poniedziałku do piątku: OZK Olsztyn, ul. Lubelska 43 D, BitServis, ul . Partyzantów 82, EcoPartner, ul. Niepodległości 53/55, Warmińsko Mazurska Spółdzielnia Inwalidów w Olsztynie, Gutkowo 79.
Zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny musi być zutylizowany, bo szkodzi środowisku. Do jego produkcji używa się wielu groźnych dla zdrowia substancji i związków chemicznych, m.in. rtęci, freonu czy azbestu. Stare pralki czy lodówki są często zostawiane przy osiedlowych śmietnikach, albo - co gorsze na dzikich wysypiskach - w lasach. Za to grozi grzywna od 500 do 5 tysięcy złotych.
Od rana mieszkańcy Olsztyna przynosili na ul. Kościuszki i Sikiryckiego na Pieczewie m.in. stare: ładowarki, telewizory, monitory, żelazka, mikrofalówki itd.W Olsztynie jest kilka punktów, gdzie elektrośmieci można dostarczać przez cały rok, od poniedziałku do piątku: OZK Olsztyn, ul. Lubelska 43 D, BitServis, ul . Partyzantów 82, EcoPartner, ul. Niepodległości 53/55, Warmińsko Mazurska Spółdzielnia Inwalidów w Olsztynie, Gutkowo 79.
Zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny musi być zutylizowany, bo szkodzi środowisku. Do jego produkcji używa się wielu groźnych dla zdrowia substancji i związków chemicznych, m.in. rtęci, freonu czy azbestu. Stare pralki czy lodówki są często zostawiane przy osiedlowych śmietnikach, albo - co gorsze na dzikich wysypiskach - w lasach. Za to grozi grzywna od 500 do 5 tysięcy złotych.
Jak Biologia coś zorganizuje to nie ma bata, że nie wypali (artykuł ze Strony Polskiego Radia Olsztyn- serdecznie dziękujemy
Planujemy kolejną akcję już przez Świętami Wielkiej Nocy trzymajcie za nas kciuki.
Pozdrawiają Paweł Lisiewski i Magdalena Bucholc
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz